Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.odkrywka.fora.pl Strona Główna

Forum www.odkrywka.fora.pl Strona Główna » Jakość w odkrywkowych zakładach górniczych » Jakosc w odkrywkach
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Jakosc w odkrywkach
PostWysłany: Wto 15:02, 12 Lip 2011
pkawalec
Administrator

 
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Od dluzszego czasu czekam, az pojawi sie jakis watek w tym temacie, ale doczekac sie nie moge. Czyzby jakosc nie byla problemem nurtujacym osoby odpowiedzialne za prowadzenie ruchu w OZG? Wydaje mi sie ze coraz bardziej jest. I to nie tylko w surowcach energetycznych, chemicznych, czy cementowych, ale tez w kruszywach. Co prawda w kazdej z wymienionych przeze mnie dziedzin dzialalnosci gorniczej, jakosc ma zupelnie inny wymiar, ale zawsze jest wazna. A moze jednak sie myle?

Mysle ze nie, chociazby na wlasnym przykladzie. Moja praca polega glownie na zarzadzaniu jakoscia w odkrywkach produkujacych surowce dla przemyslu cementowego.

Chetnie poznam wasze opinie w tym temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:04, 13 Lip 2011
czajnik510
Sztygar

 
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kopalni


Ja napisze coś z własnego podwórka. Parametrem jakiego my musimy pilnować podczas eksploatacji wapienia dla potrzeb cementowni to średnia zawartość CaO (KJ bada także inne parametry ale są one mniej istotne). Praktycznie dziś nie ma strat innych niż pozaeksploatacyjne (kiedyś krasy były wywożone na zwałowisko ale dziś nie). Wiele cementowni ma składy uśredniania które pozwalają stosownie składać kamień. Inne to trzeba uważać aby przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych dawać kamień bardziej kawałkowy bez krasów, gliny, drobnych frakcji aby nie spowodować zaklejenia łamacza.Chyba nic nie pominąłem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tylko CaO?
PostWysłany: Śro 8:27, 13 Lip 2011
pkawalec
Administrator

 
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tylko CaO? Przeciez macie surowiec niski i wysoki. Ja bym w tej sytuacji monitorowal modul wapienny, tym bardziej ze masz dane z analizator na przenosniku:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:17, 13 Lip 2011
czajnik510
Sztygar

 
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kopalni


o module krzemowym i glinowym to słyszałem ale o wapiennym przyznam się szczerze ze nie. Mozna wiedzieć co to? a i co do analizatorów na taśmach to obawiam się ze u nas nie ma...przynajmniej miedzy łamaczem a hala surowca...ale moze czego sie wiem bo w cementowni jestem raczej gosciem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
modul wapienny (Lime saturation)
PostWysłany: Czw 11:27, 14 Lip 2011
pkawalec
Administrator

 
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jesli cos pochrzanilem to przepraszam. Wydawalo mi sie ze ladnych pare lat temu widzialem analizator na przenosniku za lamaczem (w podziemnej czesci). Moze mi sie zaklady pomylily.

Podobnie moze byc z polska nazwa "Lime saturation" ktora przetlumaczylem sobie na "modul wapienny". Zna ktos prawidlowa nazwe? Bo troche mi glupio.
Ja licze ten modul tak:

LS = CaO*100/(2.8*SiO2+1.18*Al2O3+0.65*Fe2O3)

W internecie mozna znalezc jeszcze pare nieco innych wzorow (rozniacych sie wartoscia wspolczynnikow)

Wynik dla wysokiego wapienia to kilka tysiecy, dla niskiego surowca w granicach 50-90, a dla mieszanki okolo 100 (w zaleznosci od proporcji i wymagan produkcji).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pkawalec dnia Czw 11:36, 14 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:42, 14 Lip 2011
Szymon Sypniowski
Szef wszystkich szefów

 
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce / Kraków


Ja w jednej z książek, która kiedyś trafiła mi w ręce przy okazji analizowania złoża wapieni trafiłem na taki wzór:

umowny moduł nasycenia wapnem zespołu surowców:
M(Ca)=(CaO-1,65*Al2O3-0,35*Fe2O3)/(2,8*SiO2)

Zalecane wartości 1,9 do 2,9.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Surowce skalne, Surowce weglanowe
PostWysłany: Czw 12:55, 14 Lip 2011
pkawalec
Administrator

 
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nie mam zielonego pojecia co to za wzor. W internecie googlujac "lime saturation" znajdziesz wzory podobne do podanego przeze mnie.
np tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Szymek, jesli masz pod reka ksiazke Surowce Skalne, Surowce Weglanowe autorstwa zespolu PAN z Krakowa, to tam byly podane moduly, ich polskie nazwy i sposob liczenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pkawalec dnia Czw 12:57, 14 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:45, 04 Cze 2012
imazur
Górnik

 
Dołączył: 04 Cze 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Widzę, że kwestia jakości omawiana była jakiś czas temu, ale pozwolę sobie wrócić do tematu.
Faktycznie w zakładach gdzie w czasie produkcji najważniejsza jest tzw. "chemia" słowo jakość pojawia się co krok. Przy produkcji cementu (sytuacja, którą ja znam) są dwa zasadnicze elementy, które determinują jakość - wcześniej wspominany LSF (moduł nasycenia wapniem) oraz SM (silicat modul) moduł krzemowy. Wartość poszczególnych parametrów zazwyczaj wyznaczana jest przez KJ, a związana z możliwościami tzw. "składania" nadawy do produkcji (wypału klinkieru).
Wszystko zaczyna się od kopalni. Jej zadaniem jest usypanie odpowiednich pryzm. Mieszając ze sobą surowiec niski i wysoki oraz dodatki - glina piasek tworzona jest pryzma o wartościach LSF oraz SM zbliżonych do tzw. wartości preferowanej i w żadnym wypadku nie wykraczającej poza dopuszczalne dla danej pryzmy widełki. Osiągnięcie wartości preferowanej jest sytuacją idealną - dla doświadczonego sztygara możliwą do osiągnięcia w większości przypadków. Wyjaśnię dlaczego...
Za łamaczami (tak w przemyśle cementowym mówi się na kruszarki) na taśmach zainstalowane są analizatory składu chemicznego surowca. W pokoju sztygara znajdują się komputery w odpowiednim oprogramowaniem, które podaje już obrobione dane czyli średnią wartość LSF oraz SM w czasie rzeczywistym, narastająco, godzinowo i w zadanym przedziale czasowym. Jak widać pryzmę jesteśmy w stanie "prześwietlić" na wszystkie strony. Dodatkowo otrzymujemy również wartości wszystkich interesujących nas tlenków co minutę więc jasno widać tendencję. Na tlenkach najlepiej widać co się dzieje i czy np. podejmowane działania już przynoszą efekty.
wzory, które ja znam:
LSF=100*%CaO/(2.8%SiO2+1,18%AL2O3+0,65%Fe2O3)
SM=%SiO2/(%Al2O3+%Fe2O3)
To chyba tyle w kwestii zarządzania jakością na jednym z fragmentów ścieżki produkcyjnej cementu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moduly
PostWysłany: Wto 7:51, 05 Cze 2012
pkawalec
Administrator

 
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dzieki za posta Iwona!

Zgadzam sie ze wszystkim co napisalas. Chcialbym jedynie dodac, ze w przypadku modulu krzemianowego stosujemy oznaczenie SR (Silica Ratio) no i czesto uzywany jest trzeci modul, glinowy - AR (Alumina Ratio) = Al2O3/Fe2O3.
Korzystajac z okazji zapytam, jak doswiadzenia z analizatorami (PGNAA)? Z Moich doswiadczen wynika ze czesto wyniki przez nie podawane sa nie do konca wiarygodne.
Przede wszystkim pojawiaja sie problemy z kalibracja i elementem radioaktywnym (source). Poza tym analizatory maja problem z dokladnym okreslaniem zawartosci pierwiastkow lekkich, a takimi niestety sa Ca czy Mg, niestety dosc istotne w produkcji cementu Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 15:56, 05 Cze 2012
Szymon Sypniowski
Szef wszystkich szefów

 
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce / Kraków


Fajnie, że temat został odświeżony Smile

Pytanie - jeśli nie analizatory, to co innego mogłoby się nadawać do bieżącego określania zawartości istotnych parametrów surowca podawanego na plac składowy czy do pieca?

I drugie - natknąłem się w programie MineSched, którego używam na możliwość definiowania mieszania surowców o różnej jakości w celu otrzymania mieszanki o pożądanych parametrach. Jakich narzędzi używa się do tego w Waszych firmach? Tzn. skąd wiadomo - mając np. trzy czy cztery pryzmy - ile surowca wziąć z której pryzmy, żeby dostać określony wynik? I pytanie jak szybko jesteśmy w stanie taką mieszankę stworzyć - mając reclaimer (casus Cementowni Kujawy) jest to w miarę proste, bo możemy szybko uśredniać urobek. Ale co np. w wypadku, gdy na składzie surowca pracuje jedna suwnica z zabudowaną opuszczaną łyżką?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:56, 12 Sie 2016
Rodgers
Szef wszystkich szefów

 
Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


A macie może jakieś wiarygodne informacje (ze źródłem) na temat jakości węgla w kopalniach odkrywkowych?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:11, 28 Wrz 2018
Rodgers
Szef wszystkich szefów

 
Dołączył: 11 Lip 2016
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Nie wiecie może, czy coś zmieniło się w tym temacie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jakosc w odkrywkach
  Forum www.odkrywka.fora.pl Strona Główna » Jakość w odkrywkowych zakładach górniczych
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin